Fascynują mnie lalki BJD (ball jointed dolls), pokusiłam się na wykonanie takiej, chociaż wiem, że łatwo nie będzie, zwłaszcza z prototypem. Ciężko się rzeźbi, zwłaszcza, że zamiast jakiejś profesjonalnej masy wprawiam się w polskiej modelinie, a nie jest to wdzięczne tworzywo. Na razie powstały dłonie i stopy, teraz pracuję nad głową.
Strasznie realistyczne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam